Podobnie jak przysłówek, przyimek, spójnik oraz wykrzyknik partykuła jest nieodmienną częścią mowy. Stanowi ona wyraz lub morfem zmieniający znaczenie słowa bądź też wypowiedzi (por.: Zrób to wreszcie! / Zróbże to wreszcie!, A to niespodziewana wiadomość! / A to ci niespodziewana wiadomość!, Chodź tutaj! / Chodź no tutaj!). Partykuły to z jednej strony: ci, no, tak, tam, tu, to, -że (-ż), a z drugiej: nie, czy, właśnie, bynajmniej i wiele innych[1]. Chodzi zatem o dość zróżnicowany zbiór jednostek. Trzeba również dodać, że istnieją wyrazy, które zależnie od kontekstu będą albo partykułami, albo innymi częściami mowy. Przykładowo: właśnie jest partykułą bądź wykrzyknikiem, jakby albo partykułą, albo spójnikiem, byle to natomiast spójnik lub partykuła.
Z punktu widzenia cudzoziemców uczących się języka polskiego jako obcego partykuły mogą sprawiać trudności trojakiego rodzaju. Na pierwszym miejscu znajdzie się z pewnością ich znaczenie. L. Madelska i M. Warchoł-Schlottmann piszą wręcz, iż „Partykuły stosujemy (i tłumaczymy) raczej intuicyjnie, a nie za pomocą słownika; trudno określić dokładne znaczenie partykuły, jeśli nie znamy kontekstu jej użycia”[2]. Wydaje się jednak, że najnowsze słowniki języka polskiego dość dobrze radzą sobie z semantyką partykuł. W Wielkim słowniku języka polskiego[3] partykułę no opatrzono następującą informacją: ‘mówiący uważa, że coś powinno nastąpić natychmiast’. Oprócz tego zamieszczono komentarz dotyczący pragmatyki: ‘służy do wydawania poleceń, rozkazów, próśb, gróźb, a także ponaglania’. Mimo to nie ulega wątpliwości, iż uzmysłowienie sobie tego, w jakich kontekstach danej partykuły daje się użyć oraz w jaki sposób zmienia ona sens wyrazu lub wypowiedzi, nie należy do najłatwiejszych. Co za tym idzie, tzw. intuicja językowa rzeczywiście bywa w tym przypadku istotna.
Za kłopotliwe wypada też uznać umieszczanie partykuły w odpowiednim miejscu w zdaniu. Na jej swobodę pozycyjną zwracają uwagę autorzy Dobrego słownika. Ich zdaniem problematyczne jest przede wszystkim usytuowanie partykuły względem przyimka[4]. Warto wreszcie wspomnieć o tym, że jeśli chodzi o teksty pisane, trudny może być poprawny zapis danej partykuły. W odniesieniu do części z nich stosuje się pisownię rozłączną (np. ci, no), choć istnieją i takie, które zapisywane są łącznie (np. zróbże, cóż).
Partykuły nie stanowią osobnego zagadnienia językowego realizowanego na którymkolwiek z wyróżnianych poziomów zaawansowania. Wydaje się to o tyle zrozumiałe, że jak już wspomniano wcześniej, tworzą one grupę bardzo różnorodnych jednostek. Co więcej, posługiwanie się nimi wymaga naprawdę dużej biegłości językowej. Trudno jednak nie zauważyć, że posiadają one wysoką frekwencję w języku mówionym. Z tego powodu z pewnością warto, aby partykuły były w jakimś stopniu uwzględniane w trakcie nauki języka polskiego jako obcego.
[1] A. Markowski (red.), Wielki słownik poprawnej polszczyzny, Warszawa 2008, s. 1640.
[2] L. Madelska, M. Warchoł-Schlottmann, Odkrywamy język polski, Kraków 2008, s. 162.
[3] Wielki słownik języka polskiego, red. P. Żmigrodzki, Instytut Języka Polskiego PAN (www.wsjp.pl).
[4] Zob. https://dobryslownik.pl/slowo/partyku%C5%82a/37172/
Autorka artykułu: Michalina Rittner