Nazwy czynności to jedno z pierwszych zagadnień słowotwórczych poznawanych przez osoby uczące się języka polskiego jako obcego – w niektórych podręcznikach kursowych wprowadza się je już na poziomie A1. Tworzenie rzeczowników od czasowników nie nastręcza zwykle kursantom zbyt wielu trudności, warto jednak zwrócić uwagę na to, co mimo wszystko może sprawiać pewien kłopot, zwłaszcza w grupach nieco bardziej zaawansowanych.
Od zdecydowanej większości czasowników nazwy czynności tworzy się w sposób regularny za pomocą następujących przyrostków: -anie (w przypadku bezokolicznika zakończonego na -ać, czytać – czytanie), -enie (w przypadku bezokolicznika zakończonego na -ić/-yć lub na -eć; mówić – mówienie, tańczyć – tańczenie, leżeć – leżenie), -cie (w przypadku bezokolicznika zakończonego na -ąć lub -nąć, a także, jeśli czasownik to tzw. czasownik rdzenny i kończy się na samogłoskę; zacząć – zaczęcie, zamknąć – zamknięcie, szyć – szycie). Należy zaznaczyć, iż nie da się utworzyć nazw czynności od czasowników modalnych takich jak chcieć, móc, potrafić, woleć, umieć, musieć. Trzeba też dodać, że rzeczowniki powstałe przez dodanie sufiksów -anie, -enie, -cie są rodzaju nijakiego i odmieniają się tak jak inne słowa tego samego rodzaju gramatycznego.
Pierwsza grupa trudności związanych z opanowywaniem nazw czynności wiąże się z tym, iż niekiedy dla danego czasownika istnieją dwie formy rzeczownikowe różniące się nie tylko przyrostkiem, ale także znaczeniem (por. instalować – instalowanie, instalacja). Zazwyczaj chodzi wówczas bądź o znaczenie bardziej czynnościowe (instalowanie), bądź o znaczenie wytworu, wyniku czynności lub obiektu (instalacja). Istnieją jednak konteksty, w których nawet rodzimemu użytkownikowi języka może nie być łatwo jednoznacznie stwierdzić, które ze słów powinno zostać użyte (Por. Instalowanie oprogramowania trwało 15 minut/Instalacja oprogramowania trwała 15 minut) i czy użycie takiej, a nie innej formy pociąga za sobą rzeczywistą różnicę sensu. Z tego powodu warto uważnie przyjrzeć się wszystkim przykładom, które mają służyć jako materiał dydaktyczny podczas zajęć poświęconych nazwom czynności.
Innego rodzaju trudnością jest konieczność użycia dopełniacza w strukturach typu czytanie książki, maszyna do pisania. Jak wiadomo, dopełniacz to jeden z najtrudniejszych dla studentów przypadków gramatycznych. Przystępując z uczącymi się do pracy nad nazwami czynności, warto zatem tak przygotować ćwiczenia, aby ewentualne kłopoty z wyborem odpowiedniej końcówki fleksyjnej nie przesłoniły głównego zagadnienia, czyli rzeczowników odczasownikowych. Dobrze jest również pamiętać o tym, że w grupach słowiańskich może zdarzać zamiana przyimka do na przyimek dla (np. maszyna dla pisania) stanowiąca oczywisty błąd językowy.
Podobnie jak tematy gramatyczne także i tematy słowotwórcze powinny być punktem wyjścia do tego, aby rozwijane mogły być inne kompetencje językowe kursantów. Jeśli chodzi o nazwy czynności, to zwykle pojawiają się one w podręcznikach w kontekście różnego rodzaju przedmiotów, sprzętów czy urządzeń. Wydaje się, że możliwe byłoby także połączenie ich chociażby z nazwami zawodów (por. Architekt zajmuje się projektowaniem budynków) czy mówieniem o przeszłości (por. Przyjęcie Polski do UE miało miejsce w 2004 r., Po skończeniu studiów zaczął pracę w międzynarodowej firmie). O ostatecznym kształcie zajęć musi jednak oczywiście zadecydować sam lektor, biorąc pod uwagę stopień zaawansowania i potrzeby językowe swojej grupy.
Autorka: Michalina Rittner