Jednymi z pierwszych czasowników, które uczący się opanowują już na początkowym etapie nauki języka polskiego jako obcego, są wymienione w tytule czasowniki móc, chcieć, musieć. W podręcznikach kursowych zwykle pojawiają się one w związku z czasem teraźniejszym, rzadziej jako przykłady czasowników określanych mianem modalnych. Choć niezwykle użyteczne w różnych sytuacjach komunikacyjnych, często sprawiają początkującym studentom sporo trudności – nie tylko ze względu na swoje znaczenie, ale także ze względu na swoją odmianę, a niekiedy i wymowę. Warto dodać, że dotyczy to zarówno kursantów Słowian, jak i tych innych narodowości.
W czasie teraźniejszym móc oraz chcieć przyjmują ten sam zestaw końcówek fleksyjnych: mogę/chcę, możesz/chcesz, może/chce, możemy/chcemy, możecie/chcecie, mogą/chcą. Z perspektywy początkujących studentów z pewnością bliżej im jednak do czasowników nieregularnych – w przypadku chcieć znika występujące w bezokoliczniku -i, w przypadku móc bezokolicznik znacznie różni się od form czasu teraźniejszego. Dodatkowo w niektórych z nich pojawia się -g, w innych natomiast -ż. Czasownik musieć także nie jest łatwy do przyswojenia, choć posiada on takie same końcówki fleksyjne jak chociażby czasownik chodzić: muszę/chodzę, musisz/chodzisz, musi/chodzi, musimy/chodzimy, musicie/chodzicie, muszą/chodzą. Istnieje dość wyraźna różnica między jego bezokolicznikiem a formami czasu teraźniejszego, ponadto w odmianie w formach ja, oni/one występuje -sz, z kolei w pozostałych -si. Stanowi to niejednokrotnie także trudność fonetyczną, gdyż część uczących się realizuje połączenie -si podobnie jak przykładowo w słowie sinus.
Kłopoty z odmianą móc, chcieć i musieć dotyczą również czasu przeszłego oraz przyszłego. W czasie przeszłym w czasownikach chcieć, musieć, jako posiadających bezokolicznik zakończony na -eć, należy w liczbie pojedynczej oraz mnogiej rodzaju niemęskoosobowego zmienić występujące w bezokoliczniku -e na -a. Jeśli chodzi natomiast o czasownik móc, to przyjmuje on zupełnie inne formy niż te, które mogłaby sugerować postać bezokolicznika. Opanowanie form czasu przeszłego przywołanych czasowników jest niezwykle istotne ze względu na to, że są one konieczne, aby następnie móc utworzyć poprawne formy czasu przyszłego. Jak wiadomo, czasowniki móc, chcieć, musieć nie dopuszczają bowiem czasu przyszłego złożonego z bezokolicznikiem, a jedynie z odpowiednimi formami czasu przeszłego.
Jak więc widać, móc, chcieć oraz musieć sprawiają trudności we wszystkich trzech czasach gramatycznych. Ponadto są to czasowniki nietworzące aspektu dokonanego, a ten razem z czasem teraźniejszym, przeszłym oraz przyszłym także stanowi temat gramatyczny przewidziany na poziom A1. Z tego powodu warto od samego początku zwracać na nie uwagę kursantów i poświęcać odpowiednio dużo czasu na to, aby uczący się mogli dobrze je przyswoić. Pomocne mogą być tutaj różne zadania, zwłaszcza jednak takiego typu jak jedno z zamieszczonych w Zeszycie ćwiczeń Hurra!!! Po polsku 1. Polega ono na uzupełnianiu poprawnymi formami gramatycznymi zdań powiązanych ze sobą znaczeniowo i odnoszących się odpowiednio do teraźniejszości, przeszłości oraz przyszłości. W ten sposób łatwiejsze staje się nie tylko powtórzenie trudnych do zapamiętania form gramatycznych, ale jednocześnie zobaczenie czasowników móc, chcieć, musieć jako tych, które stanowią osobną, odbiegającą od „zwykłych” czasowników grupę.
Autorka: Michalina Rittner