Cudzoziemcy uczący się języka polskiego jako obcego zwykle po razy pierwszy stykają się z czasem przeszłym na poziomie A1, jest to przy tym czas przeszły tworzony od czasowników niedokonanych. W porównaniu do innych zagadnień gramatycznych, które kursanci muszą opanować, czas przeszły wydaje się stosunkowo łatwy, zarówno dla lektora, jak i dla samych studentów, z pewnością warto jednak pamiętać o kilku rzeczach.
Na początku należy zwrócić uwagę na to, że w języku polskim duża grupa czasowników tworzy czas przeszły w sposób regularny, dotyczy to również czasownika być. Z kolei wśród najczęstszych czasowników mniej czy bardziej nieregularnych znajdują się te zakończone w bezokoliczniku na -eć, -(n)ąć, -ść, -źć, ponadto iść, jeść, móc. To, które z nich pojawią się na zajęciach, zależy oczywiście od poziomu zaawansowania językowego grupy. Dla przykładu już na poziomie A1 student styka się z czasownikami zakończonymi na -eć, natomiast czasowniki typu nieść, wieźć wprowadzane są zazwyczaj na poziomie B1. Oczywiście, im lepsza znajomość języka polskiego, tym większy zasób opanowywanych czasowników nieregularnych, także takich jak chociażby drzeć czy trzeć.
Planując zajęcia poświęcone czasowi przeszłemu, warto zastanowić się, czy nie pracować osobno nad formami regularnymi i nieregularnymi. W przypadku tych pierwszych dobrze jest wykonać serię ćwiczeń, w których oddzielnie automatyzowane są formy rodzaju męskoosobowego i niemęskoosobowego. Ma to duże znaczenie, zarówno jeśli chodzi o studentów nieznających innych niż polski języków słowiańskich (dla nich jest to właściwie pierwsze zetknięcie się z kategorią męskoosobowości oraz niemęskoosobowości), jak i jeśli chodzi o Słowian. Niewątpliwie trzeba być jednak świadomym tego, że w grupach słowiańskich błędy gramatyczne związane z użyciem męsko- i niemęskoosobowych form czasu przeszłego będą zdarzać się długo – nie powinny one zaskakiwać nawet u osób uczących się na poziomie B2. Są to błędy szczególnie trudne do wyeliminowania, niekiedy znikające dopiero, gdy kursant przez dłuższy czas funkcjonował wyłącznie w polskojęzycznym środowisku, a zatem posługiwał się językiem polskim nie tylko w czasie lekcji, ale także w naturalnych sytuacjach komunikacyjnych.
Pracując z uczącymi się nad czasem przeszłym, nie należy zapominać o wprowadzeniu odpowiednich określeń czasowych. Niektóre z nich mogą być kłopotliwe do opanowania, zwłaszcza jeśli niedługo potem grupa będzie poznawać te związane z czasem przyszłym. Słowianie mogą tworzyć takie niepoprawne wyrażenia jak na przykład w przeszłym roku, stąd też również w ich przypadku warto wykonać odpowiednią liczbę ćwiczeń utrwalających.
Czas przeszły daje naprawdę dużo możliwości, jeśli chodzi o przejście od niego do zadań sprawnościowych. Dla początkujących kursantów może on stanowić okazję do powtórzenia słownictwa związanego z rutyną, osoby nieco lepiej znające język polski mogą prezentować biografię swoją lub swojej rodziny, jeszcze bardziej zaawansowani studenci z pewnością poradzą sobie z wymyślaniem fikcyjnych historii. Tematów, z którymi daje się połączyć czas przeszły jest wiele, a wszystko zależy tutaj w zasadzie tylko od pomysłowości lektora.
Autorka: Michalina Rittner