Opanowanie języka polskiego stanowi niewątpliwie wyzwanie dla osób decydujących się na jego naukę, zwłaszcza jeśli nie mogą one liczyć na transfer pozytywny związany ze znajomością innego języka słowiańskiego. Pierwszy kontakt z językiem polskim to konieczność poznania jego alfabetu, próby fonetycznej realizacji niełatwych do wymówienia dźwięków, wreszcie konieczność zrozumienia i zaakceptowania systemu gramatycznego, który często bywa postrzegany przez uczących się jako wyjątkowo nietypowy. Pierwsze lekcje języka polskiego to jednak nie tylko trudności wspomniane wyżej. To także możliwe kłopoty z kilkoma bardziej już szczegółowymi zagadnieniami, zwykle przewidzianymi do realizacji na samym początku poziomu A1.
Przede wszystkim należałoby zwrócić uwagę na podstawowe terminy gramatyczne. Odróżnianie od siebie samogłosek i spółgłosek, rzeczowników i przymiotników, czasowników w formie osobowej od bezokolicznika wydaje się o tyle ważne, że niedostateczne przyswojenie tychże pojęć może oznaczać dla kursantów późniejsze kłopoty z rozpoznawaniem rodzaju gramatycznego (rzeczowniki rodzaju męskiego kończą się na spółgłoskę), wyborem odpowiedniej końcówki w narzędniku liczby pojedynczej i mnogiej oraz właściwego wzorca odmiany czasowników w czasie teraźniejszym (czasowniki mogą być zaliczane do danej grupy koniugacyjnej na podstawie zakończenia bezokolicznika). Niestety nie we wszystkich podręcznikach przeznaczonych do nauki języka polskiego na poziomie A1 znajdziemy ćwiczenia pozwalające w razie konieczności na opanowanie najważniejszych terminów gramatycznych. Uwzględnienie tego rodzaju zadań jest w mojej opinii bardzo ważne ze względu na to, że wśród uczących się można spotkać zarówno osoby, dla których język polski jest pierwszym językiem obcym, jak i osoby władające językami, w których za terminami takimi jak rzeczownik, przymiotnik czy czasownik kryją się nieco inne pojęcia. Co więcej, język polski to język na tyle „gramatyczny”, że całkowite pominięcie swojego rodzaju gramatycznego przygotowania studenta nie wydaje się uzasadnione.
Kolejna trudność, o której warto wspomnieć, wiąże się z wprowadzaniem narzędnika. W przypadku tego tematu nierzadko trzeba mierzyć się z dobieraniem końcówek fleksyjnych nie zgodnie z rodzajem gramatycznym danego rzeczownika i przymiotnika, ale według płci osoby, o której mówi zdanie. Przykładowo w odniesieniu do zdania Marek jest dobrym studentem niektórzy kursanci będą decydować się na końcówki „męskie”, ponieważ w przykładzie jest mowa o mężczyźnie. W ćwiczeniach gramatycznych dotyczących narzędnika problemem bywa też niekiedy szyk wyrazów (np. dobry student, ale język polski), nieułatwiający wyboru odpowiedniej końcówki.
Na liście kłopotów, które mogą się pojawić w czasie pierwszych lekcji języka polskiego, znajdują się wreszcie te związane z opanowaniem nazw mieszkańców poszczególnych krajów oraz odpowiadających tym rzeczownikom przymiotników. Ponadto słowa takie jak chociażby Polak, Polka, polski lubią mylić się studentom z poznanym z Polski.
Jak więc widać, początek kursu języka polskiego na poziomie A1 może nie być łatwy ani dla studenta, ani dla lektora. Ważne jest, aby kursanci nie poczuli się zniechęceni do dalszej nauki oraz aby lektor zadbał o jak najlepsze zrozumienie i opanowanie przez nich materiału. Z całą pewnością bowiem języka polskiego można się nauczyć.
Autorka: Michalina Rittner