Choć rzeczywistość, w której znaleźliśmy się w połowie marca, powoli wraca do normy, nauczyciele wciąż odczuwają skutki koronawirusowego zamieszania. Mówi się, że dobry nauczyciel to taki, który potrafi się odnaleźć w każdej sytuacji. Oto i ona – praca zdalna i dystans społeczny wymogły na nas zmianę nawyków (zwłaszcza tych związanych z wiosenną aurą), metod i przede wszystkim komunikowania się. Zamiast pani od polskiego stojącej przy tablicy w klasie pełnej przerażonych uczniów mamy tę samą panią, tyle że siedzącą przed ekranem komputera, patrzącą na równie przerażonych uczniów za pośrednictwem kamerki internetowej.
![]() |
Nie od dzisiaj wiemy, że technologia wkroczyła do naszego – rzec by można: w miarę stabilnego – małego świata i zmusiła nas do przewartościowania nieco swojego stylu życia. Nie możemy dalej udawać, że nic się nie zmieniło – musimy się przystosować i nauczyć funkcjonować w tej rzeczywistości, którą przyszło nam niejako reprezentować (tak, nauczyciel wciąż jest powszechnie uważany za autorytet). Jak?
1. Bądź sobą
Tak, nauczyciel powinien być sobą w każdej sytuacji. To, że jego rola od zawsze polegała na staniu przy tablicy i odgrywania scenek na środku sali, nie zmienia faktu, że już od dawna korzysta z różnych źródeł, aby przygotowywać dla uczniów materiały dydaktyczne. Bycie sobą ma same zalety – przede wszystkim w kontakcie z obcokrajowcami uczącymi się polskiego nie jesteśmy typowymi nauczycielami, ale raczej mentorami – tymi, którzy zawsze staną obok, służą wsparciem i sprawiają, że na każde kolejne zajęcia czeka się z nieskrywaną radością. Przed ekranem komputera jesteśmy wciąż tymi samymi ludźmi – zmienia się tylko medium.
Technologia ma za zadanie ułatwiać nam życie. Nie od dzisiaj przyszło nam korzystać z Internetu, a co za tym idzie – Skype’a, Zooma czy innej aplikacji umożliwiającej wideokonferencje czy po prostu spotkania z rodziną i przyjaciółmi przebywającymi w innym miejscu niż my. Korzystanie z nowinek technologicznych ma ogrom dobrych stron: dostęp do nowoczesnych materiałów, gier i narzędzi do tworzenia własnych treści. Poza tym nie musimy wychodzić z domu, a zadania, które chcielibyśmy uczniom „rozdać”, możemy łatwo zeskanować i przesłać mailem. Czyż nie wspaniale?
![]() |
Prowadzenie zajęć zdalnie, online, ma też aspekt czysto rozrywkowy, przyjemnościowy. Nie zmienia się nic poza tym, że nie możemy się przytulić, dotknąć i poczuć swojej fizycznej obecności. Cała reszta pozostaje identyczna. Urozmaicajmy zajęcia, traktując je jako uroczą odskocznię od czysto akademickiego sposobu prowadzenia, wciąż starając się zachęcić uczniów do zgłębiania tajników języka polskiego i wspaniałej kultury, która choć zmienia się świat, pozostaje niezmienna, intrygująca i oczywiście inspirująca.
Autorka: Klaudia Raflik