Język polski nastręcza uczącym się go cudzoziemcom wielu trudności. O tym, jak dużo wysiłku trzeba włożyć w jego opanowanie, może świadczyć to, iż działający w Stanach Zjednoczonych Foreign Service Institute umieszcza polszczyznę w trzeciej wyróżnionej przez siebie grupie języków, a mianowicie wśród tych, których należy uczyć się około 44 tygodni. Stanowi to ekwiwalent mniej więcej 1100 godzin nauki[1], po których odbyciu zwykle osiąga się poziom określany przez FSI mianem General Professional Proficiency.
![]() |
Osoby uczęszczające na kursy języka polskiego jako obcego mają kłopoty nie tylko z polską wymową czy gramatyką, ale także ze słownictwem, w tym ze zrozumieniem znaczenia niektórych wyrazów. Dla przykładu zarówno Słowianie, jak i studenci nieznający języków słowiańskich popełniają błędy związane z użyciem takich czasowników jak: studiować/uczyć się/uczyć, wiedzieć/umieć/znać, musieć/potrzebować. Te ostatnie są przy tym o tyle interesujące, że niepoprawnie posługują się nimi niekiedy również Polacy. Wskazują na to uwagi zamieszczone w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny w haśle potrzebować[2]. Warto zatem przyjrzeć im się bliżej.
Wielki słownik języka polskiego wyróżnia sześć znaczeń czasownika musieć. Pierwsze z nich to: ‘ze względu na okoliczności lub wewnętrzną potrzebę nie móc nie zrobić czegoś’. Kolejne odnoszą się do wyrażania prawdopodobieństwa, zachęcania, podtrzymywania kontaktu czy wreszcie krytyki. W ostatnim ze swoich znaczeń musieć rozumiane jest jako: ‘odczuwać nieodpartą potrzebę iść gdzieś’. Potrzebować definiuje się z kolei następująco: 1. ‘chcieć kogoś lub czegoś koniecznego w danej sytuacji’; 2. ‘nie móc sobie poradzić bez czegoś, co jest wymagane, aby prawidłowo funkcjonować’; 3. ‘ze względu na okoliczności lub wewnętrzną potrzebę nie móc nie zrobić czegoś’[3]. Jak zatem widać, istnieje pewne podobieństwo semantyczne między oboma wymienionymi czasownikami, choć oczywiście nie może być tutaj mowy o pełnej synonimii znaczeniowej. Na to, że musieć i potrzebować nie są równoznacznikami, wyraźnie wskazują właściwe im schematy składniowe – musieć wymaga pojawienia się po sobie bezokolicznika, zaś potrzebować łączy się z rzeczownikiem w dopełniaczu.
![]() |
W najpopularniejszych podręcznikach kursowych i pomocach dydaktycznych do nauczania języka polskiego jako obcego trudno znaleźć ćwiczenia poświęcone czasownikom musieć/potrzebować. Lektor chcący uwzględnić to zagadnienie w czasie swoich zajęć zobligowany jest więc do samodzielnego przygotowania odpowiednich zadań. Wydaje się, iż dobrze sprawdzą się w tym przypadku te, w których uczący się wybiera jedną z dwóch podanych form, ponadto te, które polegają na dokończeniu zdania. Istotne jest, aby ćwiczenia nie koncentrowały się na odmianie, ale właśnie na znaczeniu. W bardziej zaawansowanych grupach przydatne mogą się okazać zadania o charakterze tłumaczeniowym. Choć obecnie dość zapomniane, pozwalają na uchwycenie różnic semantycznych między polskimi słowami a ich odpowiednikami w językach ojczystych kursantów.
O różnicy semantycznej istniejącej między musieć oraz potrzebować daje się mówić już na poziomie A1, bowiem oba czasowniki często pojawiają się w różnych materiałach dydaktycznych w związku z czasem teraźniejszym. Nie ulega jednak wątpliwości, że aby kursanci nauczyli się poprawnie używać wspomnianych wyrazów, konieczne jest wykonywanie odpowiednich ćwiczeń w sposób systematyczny, a zatem także na kolejnych – wyższych – poziomach zaawansowania językowego.
[1] Zob. https://www.state.gov/foreign-language-training/
[2] Wielki słownik poprawnej polszczyzny, red. A. Markowski, Warszawa 2008, s. 841.
[3] Wielki słownik języka polskiego, red. P. Żmigrodzki, Instytut Języka Polskiego PAN (www.wsjp.pl).
Autorka artykułu: Michalina Rittner