W życiu każdego nauczyciela języka polskiego nadchodzi czas, kiedy jego studenci wydają się na tyle dojrzali językowo, by zmierzyć się z całą prawdą o polskim czasowniku. Zasłona spada i nagle okazuje się, że tak, mamy tylko trzy czasy w polszczyźnie (chociaż owszem, wciąż tęsknimy za czasem zaprzeszłym) natomiast znaleźliśmy o wiele bardziej intrygujący sposób, by wyrazić niuanse temporalne.
I tu na arenę wkracza aspekt. Okazuje się nagle, że każdy dotychczas poznany czasownik ma swoją „drugą połówkę”, „szarą eminencję”, której należy się na nowo wyuczyć.
Co zatem robić, by osłodzić neofitom polszczyzny ten „ból poznawczy”?
Przede wszystkim pokazać teorię, która trudna nie jest.
Czasowniki niedokonane wyrażają akcję, która:
dzieje się w chwili mówienia - Buduję dom.
jest długotrwała - Owoce drogo kosztują.
jest naszym zwyczajem - Wstaję wcześnie.
jest powtarzalna - Autobus staje tu.
Czasowniki dokonane wyrażają akcję jednokrotną, która:
Czasowniki dokonane nie mają czasu teraźniejszego.
Pary aspektowe tworzymy w następujący sposób:
kupować kupić [buy]
pomagać pomóc [help]
wycierać wytrzeć [wipe]
robić zrobić [do]
pisać napisać [write]
pakować spakować [pack]
brać wziąć [take]
mówić powiedzieć [say]
kłaść położyć [put]
iść pójść [go]
Kolejną fazą jest zasypanie studentów ćwiczeniami – drylowymi, komunikacyjnymi. Ważne jest, by były jak najbardziej urozmaicone i wskazywały na różnicę kontekstu użycia czasowników dokonanych i niedokonanych.
Pomocne może być również wskazanie przysłówków, łączących się z aspektem niedokonanym:
często zawsze rzadko
zwyczajnie ciągle czasem
teraz dzisiaj
na razie
Nieodzowna może okazać się również, duża dawka entuzjazmu i humoru, zaś z rzeczy bardziej materialnych – polecamy ćwiczenia z serii Testuj Swój Polski - Gramatyka 1 i 2.
Z życzeniami owocnych lekcji
Wydawnictwo Prolog